• World Harmony Run

    World's Largest Torch Relay
    World Harmony Run

  • 1,000,000 Participants

    Across 6 Continents
    1,000,000 Participants

  • Dreaming of a more harmonious world

    100 countries
    Dreaming of Harmony

  • Schools And Kids

    Make a Wish for Peace
    Schools And Kids

  • Sri Chinmoy: World Harmony Run Founder

    World Harmony Run Founder
    Sri Chinmoy

  • Carl Lewis: World Harmony Run Spokesman

    World Harmony Run Spokesman
    Carl Lewis

  • New York, USA

    New York
    USA

  • London, Great Britain

    London
    Great Britain

  • Shakhovskaya, Russia

    Shakhovskaya
    Russia

  • Around Australia

    15,000 kms, 100 days
    Around Australia

  • Around Ireland

    14 Days, 1500km
    Around Ireland

  • Wanaka, New Zealand

    Wanaka
    New Zealand

  • Arjang, Norway

    Arjang
    Norway

  • Rekjavik, Iceland

    Rekjavik
    Iceland

  • Beijing, China

    Beijing
    China

  • Prague, Czech Republic

    Prague
    Czech Republic

  • Belgrade, Serbia

    Belgrade
    Serbia

  • Lake Biwa, Japan

    Lake Biwa
    Japan

  • Kapsait, Ethiopia

    Kapsait
    Kenya

  • Pangkor Island, Malaysia

    Pangkor Island
    Malaysia

  • Bali, Indonesia

    Bali
    Indonesia

  • The All Blacks, New Zealand

    The All Blacks
    New Zealand

Polska 11 sierpnia: Warszawa - Działdowo

O siódmej rano nasz World Harmony van opuścił spokojne lokum w dojo Zen i skierował się na dzisiejsze miejsce startu. Na miejscu spotkaliśmy nasze pozostałe dwie koleżanki z drużyny. Jeśli chodzi o pogodę, to nadal było szaro i czasem trafialiśmy na lekki prysznic.

Pierwsze spotkanie czekało nas o 8.30 w Legionowie. Mała grupka ubranych na żółto żołnierzy przyłączyła się do nas po drodze na miejsce spotkania z prezydentem miasta i drużyną piłkarską. Piłkarze dołączyli do żołnierzy i wspólnie pobiegliśmy do końca miasta.

Poprzez piękne pola, wzdłuż których rosły liściaste drzewa, biegliśmy w stronę Nasielska. W mieście zostaliśmy powitani przez radosnych, jasno uśmiechających się przedstawicieli miasta, którzy przygotowali owocowy poczęstunek. Troje z nich dołączyło do nas na kilkaset metrów. Nasielsk niewątpliwie ma bardzo szczególną, czystą i radosną atmosferę.

Droga zaprowadziła nas do malowniczej miejscowości o nazwie Nowe Miasto. Burmistrz entuzjastycznie przywitał nas w małym parku i zaprosił do przygotowanego szwedzkiego stołu z pysznymi kanapkami. Po wysłuchaniu naszego wystąpienia dotyczącego WHR, burmistrz podbiegł do samochodu policyjnego, który nas eskortował, i zaczął mówić przez głośnik, by wszyscy w okolicy mogli się o nas dowiedzieć jak najwięcej. Wiele osób wyglądało przez okna i słuchało z zainteresowaniem.

Grupa żwawych dzieci z wysportowanym burmistrzem na czele pobiegła z nami kilka kilometrów.

W miejscowości Ojrzeń mieliśmy niespodziewane spotkanie, gdzie czekało na nas pięciu przedstawicieli władz miasta w znakomitych humorach. Na przygotowanym przez nich stole czekały na nas owoce, napoje i czekolady.

Kilku rozpromienionych miejscowych biegaczy pobiegło z nami przez Ciechanów.

Grono dzieci pobiegło z nami do Mławy, gdzie pokaźny tłum czekał na nas przy ratuszu. Ludzie śmiali się i klaskali, gdy wbiegaliśmy. Wypatrzyliśmy także kilkoro reporterów filmujących spotkanie. Od naszej pochodni zapaliliśmy pamiątkowy znicz, który umieściliśmy przed pomnikiem papieża Jana Pawła II, który jest honorowym mieszkańcem tego miasta. Zostaliśmy zaproszeni do środka, by schronić się przed lekkim deszczem, a jednocześnie spróbować wspaniałych potraw przygotowanych dla nas.

Po spotkaniu duża grupa dzieci pobiegła z nami do granicy miasta, gdzie już czekał na nas wypełniony autobus z dziećmi z następnej miejscowości Iłowo Osada. W centrum Iłowa Osady odbyła się niezaplanowana uroczystość z przedstawicielami władz miasta i mieszkańcami. Duża część z nich kontynuowała bieg do granic miasta. Pośród nich były wysportowane dzieci ubrane w zielone stroje. Nawet nasi organizatorzy byli nieco zamieszani, bo od Mławy grupki ludzi niespodziewanie dołączały się z lewej strony i z prawej. Na granicy Działdowa przyłączyło się więcej biegaczy i dużą grupą ruszyliśmy przez miasto. Po drodze widzieliśmy imponujący, częściowo odrestaurowany zamek krzyżacki, w którym obecnie mieści się urząd miejski i siedziba burmistrza. Właśnie tam zostaliśmy przywitani przez przedstawicieli władz miasta.

Miasto zapewniło nam nocleg, a nasi polscy przyjaciele zaprosili nas na pyszny obiad.


Distance: 132km

Harmonemail:
You can send a message to the runners or read the messages.


< Poland 10 August
< Polska 10 sierpnia
Poland 12 August >
Polska 12 sierpnia >

Poland 11 August